Do przerażającego zdarzenia doszło w niedzielę na stacji Coliseum w Oakland w północnej Kalifornii. Pijany mężczyzna wpadł na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Kibic może mówić o prawdziwym szczęściu, ponieważ dzięki natychmiastowej reakcji pracownika szybkiego transportu publicznego udało się go uratować!

Sytuacja wydarzyła się w zeszłą niedzielę w Oakland w Kalifornii. Mężczyzna wracał właśnie z meczu futbolowego swojej ukochanej drużyny Oakland Raiders. Jak udało się ustalić funkcjonariuszom policji, kibic w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie stracił równowagę i wpadł na tory kolejowe. Do sieci trafiło szokujące nagranie, które przedstawia chwile grozy. 

Prawdziwym bohaterem okazał się John O’Connor, pracownik Bay Area Rapid Transit. To właśnie on uratował kibica i tuż przed nadjechaniem pociągu zdążył wciągnąć mężczyznę na peron.

– Tłum był zszokowany tym, jak blisko było od tragedii, a mężczyzna był wstrząśnięty –mówił w rozmowie z dziennikarzami CNN jeden ze świadków zdarzenia.