Grupy na igrzyskach w Tokio. Polscy siatkarze w wymarzonej sytuacji?
Znane są już wszystkie drużyny, które wezmą udział w igrzyskach olimpijskich. Ostatnie awans wywalczyły Wenezuela i Kanada. Podział na grupy najprawdopodobniej nie odbędzie się na zasadzie losowania, ale zgodnie z zasadą serpentyny. Na czym ona polega?
Grupy na igrzyskach wyznaczane są na podstawie pozycji w rankingu FiVB. Każda z 12 drużyn będzie po kolei (na zmianę) przyporządkowywana do grupy A lub B. Wyjątkiem od tej zasady jest tylko Japonia będąca gospodarzem imprezy, która z góry otrzymuje nr 1 i jako pierwsza trafia do grupy. W takim przypadku grupy wyglądałyby w następujący sposób:
- GRUPA A: Japonia, Polska, Włochy, Kanada, Iran, Wenezuela;
- GRUPA B: Brazylia, USA, Rosja, Argentyna, Francja, Tunezja;
Czytaj także: „Przypadkowy kontakt fizyczny” czy brutalny atak operatora TVP? „Powstrzymajmy tych szaleńców!”
Jeśli zasada serpentyny znajdzie tutaj zastosowanie Polacy znajdą się w “grupie marzeń”. Niestety jednak łatwa grupa będzie też dla nas oznaczać niezwykle trudny ćwierćfinał. A ten etap olimpijskich rozgrywek jest dla naszej reprezentacji pechowy od 2004 roku. Od tamtych igrzysk nasz udział w turnieju kończy się właśnie tam; odpadaliśmy kolejno z Brazylią, Włochami, Rosją i USA.
Czytaj także: OSCARY 2020: 24 nominacje dla Netfixa. Nie zabrakło też polskiego akcentu
Czy w tym roku będzie podobnie? Zmagania w olimpijskim turnieju rozpoczną się 25 lipca i potrwają do początku sierpnia.