Niedźwiedź połamał go i przez miesiąc więził w swojej jamie! Mężczyzna przeżył, bo (…)!
O prawdziwym cudzie może mówić mężczyzna o imieniu Aleksander odnaleziony przez myśliwych w odległych rejonach Tuwy. Rosjanin przez miesiąc był więziony przez niedźwiedzia brunatnego, który zaatakował go w lesie.
Zwierzę złamało mu kręgosłup, a rannego zaniosło do swojej jamy. Poważnie ranny mężczyzna przez kilka tygodni czekał na swoją śmierć.Na szczęście nim niedźwiedź wrócił do nory, w której porzucił Aleksandra, wycieńczonego mężczyznę odnalazły psy myśliwskie. Mężczyźni, którzy zobaczyli Rosjanina początkowo sądzili, że mają do czynienia z zmumifikowanym ludzkim ciałem. Kiedy wycieńczony i wychudzony człowiek zaczął mówić nie mogli uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Mężczyzna miał złamany kręgosłup, a przeżył tylko dzięki ogromnej sile przetrwania.
ZOBACZ:Szukaj niedzi TO będzie widoczne na księżycu 13 października! W niedzielę zobaczymy..
Aleksander został przetransportowany do szpitala. Stan w jakim się znajdował był wręcz katastrofalny. Jego twarz i skóra były pokryte zaschniętą krwią i błotem. Na szczęście nie miał problemów z komunikowaniem się. Rosjanin opowiedział jak wplątał się w tarapaty i jak ma na imię. Zdradził również, że przez miesiąc pobytu w niedźwiedziej norze pił swój mocz. Prawdopodobnie dzięki temu przeżył. Lekarze mówią, że to prawdziwy cud, iż Aleksander przeżył w tak ekstremalnych warunkach.
ZOBACZ TAKŻE:Nowa KARA nawet 1000 zł dla kierowców! Wystarczy, że zapomną o TYM!
źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com