POMYŁKA ws. zabójcy 10-letniej Kristiny! „Wszystko wskazywało na niego”
Cały kraj w zeszłym tygodniu żył zabójstwem 10-letniej Kristiny z Mrowin! Choć domniemanego zabójcę – Jakuba A. osadzono w areszcie, to dziś na jaw wychodzą nowe fakty! Zaszła pomyłka.
13 czerwca 2019 roku – 10-letnia Kristina wracała ze szkoły do domu, niestety nie wróciła. Policja rozpoczęła błyskawiczne poszukiwania, mimo to nie udało się odnaleźć dziecka żywego. Tego samego dnia wieczorem odnaleziono brutalnie zmasakrowane zwłoki dziecka.
Dwa dni później – w niedzielne popołudnie zatrzymano podjerzanego Jakuba A. – 22-letniego kochanka mamy dziewczynki. Ten przyznał się do winy i został aresztowany. Wcześniej – w sobotę policja sugerowała, że za okrutną zbrodnią stoi okoliczny pedofil, jego wizerunek krążył nawet w sieci. Teraz Jakub A. przebywa w areszcie, pod ścisłą ochroną by nie zostać zlinczowanym przez współwięźniów. Tymczasem dziś wyszło na jaw, że doszło do pomyłki…
W Mrowinach doszło bowiem do samosądu – podpalono jedną z posesji. 49-letni sprawca, który rzucił koktajlem Mołotowa został już zatrzymany. Tłumaczył, że doszło do pomyłki.
Do zdarzenia doszło 15 czerwca w trakcie mszy w intencji zamordowanej Kristiny. 49-latek rzucił butelkę z benzyną na jeden z domów – teren posesji rodziny W. Wcześniej funkcjonariusze odwiedzali ten dom z uwagi na posiadanie narkotyków. 49-latek pomyślał, że chodzi o zabójstwo dziecka „Wszystko wskazywało na niego” – miał mówić w trakcie zeznań. Doszło jednak do olbrzymiej pomyłki.
Mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru -narażenia życia lub zdrowia osób oraz mienia wielkich rozmiarów. 49-letniemu mieszkańcowi Mrowin grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ: Zabójca 10-letniej Kristiny napisał LIST! TREŚĆ PRZERAŻA!
Odpowiedzialny za brutalne zabójstwo Jakub A. został zatrzymany 16 czerwca. Sam przyznał się do zarzucanego mu czynu, a także dokładnie opisał, jak dokonał zbrodni.