Autor: Jakub

Magdę Gessler – prowadzącą Kuchennych Rewolucji można porównać ze słynnym Gordonem Ramseyem. Kobieta jest dosłownie ikoną polskiej gastronomii, a jej program pomaga wielu restauracjom, których właścicielom potknęła się noga. Milionowa oglądalność = rozpoznawalność. Chyba każdy z nas kojarzy panią z lokami, prawda? Teraz w „Party” czytamy, że powiedziała że nie widzi osoby, która mogłaby ją zastąpić. Zadufanie w sobie czy przykra prawda? Ja właśnie wróciłam wczoraj o 4 rano z Kuchennych Rewolucji. Powiedziałabym, że do 6 nie spałam. (…) Ludzie zgłaszają się z tak dramatycznymi problemami życia. (…) Powiem zupełnie szczerze, że jest to obarczająca gra życia. To jest bardzo…

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie zawiesiła prezesowi Najwyższej Izby Kontroli Marianowi Banasiowi dostępu do informacji niejawnych oraz nie wszczęła wobec niego żadnego możliwego w tym czasie postępowania kontrolnego. Nie zostanie on również zawieszony. Wygląda zatem na to, że jest on nietykalny! Wielu funkcjonariuszy tej służby, łącznie z jej szefem Piotrem Pogonowskim bardzo wiele Banasiowi zawdzięcza… Wiceminister finansów w latach 2015-2015 Izabella Leszczyna  napisała na swoim koncie Twitter, że zanim Pogonowski zaczął być szefem ABW, pomagał tzw. mafiom VATOWSKIM. Co więcej, jako szef  Agencji ”nie zauważył”, że Banaś nie płaci należnych podatków i ma związki z niebezpiecznymi gangsterami. Przypomina także epizod z lat 2011-2012, kiedy…

Rządzący obóz poparł szokujący obywatelski projekt ustawy, która w praktyce zrównuje edukację seksualną z pedofilią. Złożyła go konserwatywna fundacja Pro – Prawo do Życia. Oficjalnie chodzi o „publiczne propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez małoletniego obcowania płciowego”, za co – wedle projektu ustawy – mogłoby grozić do dwóch lat więzienia. Jeśli odbywałoby się to „za pomocą środków masowego komunikowania” – już trzy lata. Podobnie jak w przypadku osoby zajmującej się edukacją czy leczeniem młodych (one odpowiedzą już nie tylko za propagowanie „obcowania płciowego”, ale również „innej czynności seksualnej”). ZOBACZ:TO wydarzy się w pogodzie w przyszłym tygodniu! „Nikt tego nie przewidział”…

Para Mongołów błędnie wierzyło, że zjedzenie surowego mięsa ze świstaka ich uleczy. Wierzenie w ludowe mądrości okazało się śmiertelnie niebezpieczne – dosłownie. Mongołowie byli przekonani, że mięso ma lecznicze właściwości. Nie mieli jednak wiedzy o tym, że to właśnie świstaki są najczęściej nosicielami dżumy. Była to kluczowa wiadomość. Zachodnia część regionu bajanolgijskiego w Mongolii prawie w całości została objęta kwarantanną po tym, jak para która zamieszkiwała tamte okolice zjadła surowe mięso ze świstaka. Miejsce znajduje się tuż przy granicy z Rosją. Najgorsze jest to, że w lecznicze właściwości wierzyła również pozostała część mieszkańców. Doliczono się już aż 118 osób, które…