Od 30 maja nie musimy nosić maseczek w przestrzeni publicznej cały czas. Są jednak wyjątki. Mówi się, że maseczki mogą wywoływać grzybicę płuc. Czy to prawda?
Od 30 maja nie musimy zakrywać nosa i ust maseczką na świeżym powietrzu, o ile możliwe jest utrzymanie odstępu 2 metrów od innych. Obowiązek jej noszenia mamy, przebywając w kościołach, sklepach, urzędach czy środkach komunikacji.
Czy maseczka może wywołać grzybicę płuc? Tak, ale tylko w przypadku gdy jednej maseczki używa kilka osób. Jedna z nich musiałaby już chorować na grzybicę, by ta choroba w ten sposób zaatakowała pozostałe.
Niebezpieczne dla naszego zdrowia jest także noszenie maseczek w sposób nieprawidłowy, a także przez zbyt długi czas. To znaczy, że nie można jej mieć na twarzy dłużej niż 4 godziny.
Powinniśmy ją zmieniać zawsze wtedy, gdy zauważymy, że jest wilgotna. Jeśli używamy jednorazowej, wyrzucamy ją, jeśli wielorazowej – dezynfekujemy. Jak? Na przykład odkażamy w piekarniku w wysokiej temperaturze.
Zobacz też: Odkryli NIENORMALNY OBJAW COVID-19! Upierdliwa dolegliwość
Źródło: abczdrowie.pl
Źródło zdjęcia: pixabay