Phubbing niszczy rodziny i relacje. Jeśli wybierasz telefon zamiast bliskiej osoby – to znaczy, że masz problem.
Nie możesz oprzeć się , żeby spojrzeć w telefon ? Nie ruszasz się bez smartfona nawet do toalety ? Komputer jest ważniejszy niż czas spędzony z rodziną ? Jeśli tak jest , to znaczy ,że dotyczy ciebie phubbing. Niestety telefon jest ważniejszy niż bliska osoba.
Narastający problem
Zjawisko dotyczy wielu z nas. Nawet gdy jeszcze nie uświadamiamy sobie problemu. Niewinne spojrzenia w telefon , gdy rozmawiasz z żoną czy z przyjacielem , mogą mieć opłakane skutki dla waszej relacji. Niszczą związki i oddalają ludzi od siebie. To plaga XXI wieku. Naukowcy biją na alarm. Phubbing jest poważnym zagrożeniem dla relacji międzyludzkich.
Tylko coś sprawdzę
Nie ma znaczenia czy tylko na chwilę odrywasz się od rozmowy z bliską ci osobą żeby zerknąć w telefon, czy godzinami tkwisz w sieci i zaniedbujesz relacje rodzinne. Musisz zrozumieć ,że masz problem. Wkrótce dojdziesz do etapu , w którym będziesz postrzegał rodzinę jako przeszkodę w swoim kontakcie ze światem wirtualnym. Badania wskazują, że pary , które przekładały wirtualne życie, nad te rodzinne, częściej kłóciły się i cierpiały na depresję.
Telefon jest najważniejszy
Skutkiem ubocznym phubbingu jest poczucie zaniedbania i odrzucania u osób , których partner podczas rozmowy z nimi, zerka w telefon. Pojawia się frustracja i dyskomfort. Wrażenie ,że jesteśmy po prostu nieważni i niewarci uwagi, narasta.
Jak wygrać z phubbingiem ?
Ważne jest żeby dostrzec problem. Uświadomić sobie ,że świat wirtualny przejmuje kontrolę nad naszym życiem prywatnym. Jeśli nie czekamy na ważny telefon, powinniśmy schować telefon . Tym samy pokazujemy naszym bliskim ,że to oni są najważniejsi i to im chcemy poświęcić czas.
Metoda małych kroków
Zacznijmy od odłożenia telefonu na godzinę czy dwie. Przyzwyczajajmy się stopniowo do tego ,że nie mamy go przy sobie. Nauczmy się cieszyć z chwili rozmowy z przyjacielem i skupmy się wyłącznie na tym. Warto też wydłużać czas bez świata wirtualnego. Zyska na tym życie rodzinne.
zdjęcie : istockphoto.com