Na Wyspach Kanaryjskich doszło do niepokojącego zjawiska. Zanotowano wzrost aktywności sejsmicznej na wyspach Gran Canaria i Teneryfa. Był to tzw. rój sejsmiczny, czyli seria kolejnych wstrząsów. Według informacji Krajowego Instytutu Geograficznego (ICN), było to trzecie takie zdarzenie na Teneryfie w ciągu ostatniego miesiąca.
Na zachodnim wybrzeżu Teneryfy zarejestrowano ponad 100 niewielkich wstrząsów w ciągu tego tygodnia. Przyczyną tego zjawiska było prawdopodobnie przemieszczanie się pary, wody i gazów wewnątrz systemu hydrotermalnego wulkanu Teide na tej wyspie.
Czym jest rój sejsmiczny?
Sytuację, gdy dochodzi do serii kolejnych niewielkich wstrząsów sejsmicznych, nazywa się właśnie rojem sejsmicznym. Jest to termin używany w sejsmologii do opisania serii następujących po sobie wstrząsów sejsmicznych w tym samym obszarze geograficznym w stosunkowo krótkim czasie. W przeciwieństwie do pojedynczych wstrząsów, które mogą być traktowane jako oddzielne zdarzenia, rój sejsmiczny składa się z wielu wstrząsów. Jeden może wywołać kolejny, tworząc tym samym sekwencję sejsmiczną.
Wstrząsy w roju sejsmicznym są zazwyczaj niewielkiej magnitudy i charakteryzują się stosunkowo krótkim czasem trwania. Ich siła może stopniowo maleć wraz z upływem czasu, choć czasami mogą wystąpić również silniejsze wstrząsy w ramach takiego roju. W przypadku roju sejsmicznego naukowcy zwykle obserwują, że wstrząsy występują w określonym obszarze geograficznym i czasie, co sugeruje związek między nimi.
Przyczyną rojów sejsmicznych jest zwykle aktywność wulkaniczna lub tektoniczna. Na przykład, wulkaniczny rój sejsmiczny może wystąpić w wyniku przemieszczania się magmy, pary wodnej i gazów wewnątrz wulkanu. W przypadku rojów sejsmicznych związanych z aktywnością tektoniczną, wstrząsy są spowodowane naprężeniem w skorupie ziemi, które stopniowo się uwalnia.
Badanie rojów sejsmicznych i monitorowanie ich aktywności ma duże znaczenie w sejsmologii. Może to pomóc w zrozumieniu procesów tektonicznych i wulkanicznych oraz w prognozowaniu potencjalnych zagrożeń sejsmicznych w danym obszarze.
To nie pierwszy rój sejsmiczny na wyspach!
Wstrząsy na Wyspach Kanaryjskich budzą pewne obawy. Był to już trzeci zanotowany rój sejsmiczny na Teneryfie w ciągu ostatnich trzydziestu dni. Na zachodnim wybrzeżu Gran Canarii w ostatnich dniach odnotowano trzy silniejsze wstrząsy o magnitudzie do 3,7 – największe od 2011 roku. Prawdopodobnie miały one związek z podmorskim wulkanem Enmedio, który znajduje się pomiędzy Teneryfą a Gran Canarią na głębokości 2100 metrów.
Angel Victor Torres, szef regionalnego rządu, oświadczył, że wstrząsy te są czymś normalnym na wyspach o wysokiej aktywności sejsmicznej i nie oznaczają większego prawdopodobieństwa erupcji wulkanicznej w krótkim lub średnim okresie czasu. – Mieszkańcy Wysp Kanaryjskich są w dobrych rękach naukowców, którzy prowadzą badania na tym archipelagu – powiedział.
Zobacz także: Biedronka rozpieszcza klientów! Wymienia butelki na vouchery!