Anna Lewandowska, znana trenerka, influencerka i właścicielka kilku prosperujących biznesów, niedawno udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, czy jej mąż, Robert Lewandowski, wspomagał ją finansowo przy zakładaniu przedsiębiorstw. Choć wielu mogło spodziewać się innej odpowiedzi, to celebrytka zaskoczyła szczerością, twierdząc, że osiągnęła wszystko samodzielnie, nie oczekując od piłkarza żadnej finansowej pomocy.
Anna Lewandowska, oprócz bycia żoną znanego piłkarza, zbudowała sobie imponującą karierę w branży zdrowego stylu życia i fitnessu. Jej blog „Healthy Plan by Ann” cieszy się dużą popularnością, a wydane przez nią książki i płyty DVD z ćwiczeniami zdobyły uznanie wśród wielu osób dbających o swoje zdrowie. Dodatkowo, marka Foods by Ann, oferująca zdrowe przekąski, oraz własna aplikacja „Diet & Training” przyczyniły się do sukcesu biznesowego trenerki. Jest także współwłaścicielką marki kosmetycznej Phlovl.
Mimo osiągnięć w biznesie i regularnego pojawiania się na liście najbogatszych Polek, Anna Lewandowska nigdy nie ukrywała trudnego dzieciństwa, związanej z biedą sytuacji rodziny. W wywiadzie dla Radia Chilizet trenerka podzieliła się swoją historią, wspominając czasy, kiedy musiała chodzić do szkoły w dziurawych butach i korzystać z pomocy organizacji charytatywnych, takich jak Caritas.
Pytana o ewentualne finansowe wsparcie ze strony męża przy zakładaniu swoich biznesów, Anna Lewandowska stanowczo zaprzeczyła. Wskazała, że osiągnęła swoje sukcesy samodzielnie, nie prosząc o żadne pieniądze od Roberta Lewandowskiego.
Wielu osobom wydaje się, że mam swoje biznesy, ponieważ mój mąż w nie zainwestował, a mój mąż nie zainwestował ani złotówki w żaden mój biznes
Stwierdziła trenerka, podkreślając swoją niezależność finansową i samodzielność w budowaniu swojej kariery. Jej szczerość w tej sprawie zaskoczyła wielu, pokazując, że osiągnięcia Anny Lewandowskiej są wynikiem własnej pracy i determinacji.
Źródło: media