BEATA KOZIDRAK ukradła mu całe….

To on miał być gościem, gwiazdą i największym wydarzeniem „warszawki” ubiegłego tygodnia. Niestety, organizatorzy na tę imprezę zaprosili… Beatę Kozidrak. Królowa polskiej sceny muzycznej, słynąca ze swojego niepowtarzalnego stylu, ukradła mu… (czytaj dalej!)

 

Spotkanie w ekskluzywnym warszawskim butiku miało być poświęcone projektantowi obuwia. Edgardo Osorio. Kolumbijczyk przyjechał do Polski, by promować swoją markę Aquazzura. Buty są niezwykle popularne wśród gwiazd i raczej nie dostępne klasie średniej, ze względu na swoją cenę.

Chętnie sięga po nie np. brytyjska księżniczka Meghan Markle.  Buty, produkowane we Włoszech, mają na podeszwie złotego ananasa, któy ma przynosić szczęście. Każdy model ma swoją nazwę, a niektóre z nich stały się już kultowe. 

 

Na spotkanie z projektantem zaproszono wiele gwiazd, np. Agnieszkę Dygant, Małgosię Sochę, Natalię Siwiec czy Małgorzatę Rozenek. Jako ostatnia pojawiła się na spotkaniu Beata Kozidrak. Wyglądała tak zjawiskowo, że to właśnie na nią rzucili się fotoreporterzy. Artystka, w krótkiej czarnej sukience i prostych włosach, skradła całe show projektantowi obuwia.  

Przyjechała do butiku jako ostatnia z zaproszonych gwiazd. Weszła na imprezę w asyście stylistów, makijażystek i fryzjerów. Chętnie dała się fotografować, pozowała na ściance i rozmawiała z reporterami. Plejadzie mówiła m.in. że uwielbia ciuchy, ma aż trzy garderoby, a jedną z nich wypełniają buty, do których ma słabość. 

 

Przy Beacie Kozidrak rozmowy z twórcą eksluzywnej marki nieco przycichły. Cóż, to w końcu ona jest wielką gwiazdą w Polsce, a Edgardo Ossorio twórcą butów, na które stać u nas niewiele kobiet. 

 

Oprac. Kamila Wolny

Foto:Facebook. 

 

 

 

Komentarze