Deynn w końcu wypowiada się o rozstaniu z Majewskim! Postawiła sprawę jasno

Marita Surma, lepiej znana jako Deynn, postanowiła przerwać milczenie i wyjaśnić plotki krążące w mediach na temat rzekomego kryzysu w jej związku z trenerem personalnym, Danielem Majewskim. Popularna influencerka, obserwowana przez ponad 1,6 miliona osób na Instagramie, podzieliła się szczerym wpisem na temat trudności, jakie obecnie przeżywa.

Media od kilku tygodni spekulowały o rozstaniu Deynn i Daniela Majewskiego, co skłoniło celebrytkę do przerwania milczenia i skomentowania sytuacji. W obszernym wpisie na InstaStories, Deynn podkreśliła, że chce podzielić się z obserwatorami tym, co obecnie dzieje się w jej życiu, gdyż „wszystko zmierza w złym kierunku”.

Deynn zaczęła od przypomnienia, że pomimo swojej sławy na Instagramie, są tylko ludźmi z własnymi problemami i trudnościami. W jej słowach przewijał się motyw autentyczności i prawdziwości, kontrastujący z często idealizowanym obrazem życia osób publicznych na mediach społecznościowych.

Celebrytka zaznaczyła, że ich związek, choć prezentowany publicznie, nie jest jedynie „ustawką czy graniem pod zasięgi”. Wyjaśniła, że przez kilka tygodni, a nawet miesięcy, przechodziła z partnerem bardzo trudny okres. Podkreśliła, że ich relacja, choć szczera i ważna, również doświadcza chwilowych trudności, które postanowili wspólnie przezwyciężyć.

Deynn otwarcie przyznała, że aktualnie przechodzą „mega ciężki czas”, a ilość wydarzeń sprawiła, że zdecydowali się na terapię. Z podziękowaniem za wsparcie fanów, influencerka podkreśliła, że chce pracować nad swoim związkiem, co doprowadziło ich nawet do podjęcia decyzji o terapeutycznej pomocy.

W dalszej części wpisu Deynn wyjaśniła, dlaczego wcześniej nie wypowiadała się na temat plotek. Przyznała, że początkowo sądziła, że teorie i spekulacje przeminą samoistnie. Jednak obserwując, jakie nieprawdziwe informacje pojawiają się w mediach społecznościowych, zdecydowała się przerwać milczenie i rozwiać niektóre z fałszywych plotek, w tym te dotyczące zdrady, poronienia czy usunięcia dziecka.

Na zakończenie influencerka zaapelowała do swoich obserwatorów o nieufanie wobec plotek. Podkreśliła, że są to kwestie, nad którymi pracują, a w przyszłości może będą mogli o nich opowiedzieć bardziej szczegółowo. Prosiła o wsparcie i zachęcała do trzymania się razem w trudnych chwilach, co w przeszłości było ważne dla niej i partnera.

Źródło: onet.pl

WROCŁAW: postrzelił policjantów. Grozi mu dożywocie

Komentarze