Ambasador Izraela dopiekł Polsce! Chodzi o Holokaust
Ambasador Izraela w Polsce, Jakow Liwne, ponownie wzbudził burzę swoimi słowami, sugerującymi istnienie komór gazowych w Polsce. To kontrowersyjne stwierdzenie padło w kontekście antyizraelskich protestów w Malmo. Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych szybko zareagował, wyrażając nadzieję, że ambasador miał na myśli okupowaną przez hitlerowskie Niemcy Polskę.
Cała sytuacja nabierała tempa za sprawą wpisu w mediach społecznościowych, sugerującego, że Greta Thunberg podczas protestów propalestyńskich w Malmo wykrzykiwała hasło „Jews, go back to Poland” (pol. „Żydzi, wracajcie do Polski”). Ambasador Liwne skomentował ten post, przypominając o historii antysemityzmu, w tym o postawie palestyńskiego przywódcy, który także zachęcał Żydów do udania się do Polski, a konkretnie do komór gazowych. Rzecznik MSZ ponownie interweniował, tłumacząc kontekst historyczny i przypominając, że Polska była okupowana przez nazistowskie Niemcy podczas Holocaustu.
„Jews, go back to Poland!”…
Some Antisemites seem to miss the Palestinian leader, Haj Amin Husseini, a Nazi collaborator who also wanted Jews to go to Poland – more precisely to the gas chambers in Poland.
Antisemites = danger https://t.co/nD3ad8VlnA pic.twitter.com/1kYLFOCFQX— Amb. Yacov Livne 🇮🇱 (@YacovLivne) May 15, 2024
Trafiła do więzienia, bo broniła męża. Poprosiła Andrzeja Dudę o ułaskawienie
Mam nadzieję, że pan ambasador pisząc „Polska” miał na myśli terytorium Polski okupowane przez hitlerowskie Niemcy. https://t.co/A6clQNxsUB
— Rzecznik MSZ (@RzecznikMSZ) May 16, 2024
Jednak ambasador Liwne nie pierwszy raz był źródłem kontrowersji. W kwietniu poprzedniego roku, gdy w izraelskim ostrzale zginęli wolontariusze z organizacji World Central Kitchen, w tym jeden Polak, jego reakcje wywołały wiele dyskusji. Nerwowo odpierał oskarżenia o zbrodnie wojenne popełnione przez Izrael, przywołując incydent z Sejmu, gdzie poseł Grzegorz Braun zgasił świece chanukowe gaśnicą. Nadmienił również o słowach Krzysztofa Bosaka, który również użył określenia „zbrodnia wojenna”. W swoim wpisie Liwne podsumował, że antysemici zawsze pozostaną antysemitami.
Notatka społeczności portalu X, opatrująca wpis ambasadora, dostarczyła dodatkowych informacji historycznych, wyjaśniając, że Polska była pod okupacją niemiecką podczas Holocaustu, kiedy to funkcjonowały obozy koncentracyjne, włączając w to komory gazowe.
Wypowiedzi ambasadora Liwne wyraźnie wywołują reakcje zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jego sugestie budzą oburzenie i prowokują do refleksji nad historią oraz obecnymi realiami politycznymi. Równocześnie podkreślają one wrażliwość i ważność pamięci historycznej w kontekście relacji międzynarodowych i przeciwdziałania antysemityzmowi oraz innym przejawom nietolerancji.
Źródło: tvn24.pl