Antoni Macierewicz nie daje za wygraną! Oskarżył opozycję o demontowanie państwa

Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej i wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, wzbudził kontrowersje po swoim wystąpieniu w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, gdzie zajął się omawianiem ostatniego Protestu Wolnych Polaków. W swoim przemówieniu zagroził widzom, przekonując ich, że za kilka miesięcy konieczne będzie podjęcie decyzji w sprawie likwidacji państwa polskiego.

Według Macierewicza, demonstracja, która odbyła się 11 stycznia w Warszawie, była jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski, a jej uczestnicy stanowią formację niepodległościową. Ich celem miało być sprzeciwienie się rzekomemu rozmontowywaniu państwa polskiego i naruszaniu jego suwerenności przez Unię Europejską. Macierewicz wyraził przekonanie, że Polska stoi w obliczu prób niszczenia swojej niepodległości.

Były minister odniósł się również do zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a także rzekomych ataków na prezydenta Andrzeja Dudę. Jego zdaniem, te wydarzenia stanowią dowód na próby niszczenia Polski. Oskarżył policję oraz służby specjalne o działania na rzecz byłego premiera Donalda Tuska i przeprowadzenie zamachu stanu poprzez atak na prezydenta.

Macierewicz podkreślił, że głównym celem jest zakwestionowanie niepodległości Polski i dążenie do likwidacji państwa polskiego. W jego ocenie, cały naród polski protestuje przeciwko temu zagrożeniu, a będzie kontynuować swoje działania.

W dalszej części wystąpienia Antoni Macierewicz zapowiedział, że Protest Wolnych Polaków stanowi początek wielkiego działania niepodległościowego w Polsce. Wskazał na konieczność przeprowadzenia referendum, które będzie miało kluczowe znaczenie dla decyzji o ewentualnej likwidacji państwa polskiego. Według jego prognoz, referendum to odbędzie się prawdopodobnie we wrześniu lub październiku bieżącego roku.

Warto zauważyć, że szacunkowe dane dotyczące liczby uczestników marszu różnią się w zależności od źródła. Z danych Onetu wynika, że w kulminacyjnym momencie Protestu Wolnych Polaków wzięło udział od 90 do 120 tys. osób. Z kolei ratusz podał liczbę około 35 tys. uczestników marszu. Organizatorzy szacowali, że uczestniczyło od 100 do ponad 300 tys. osób. Wpływ tej różnicy na społeczną percepcję i dyskusję na temat Protestu Wolnych Polaków pozostaje otwarty.

Źródło: onet.pl

Burza po zmianach w TVP Info. Widzom nie spodobały się… TATUAŻE PREZENTERKI

Komentarze