BANGKOK: nauczyciel pokazał filmik z Andrzejem Dudą jako zły przykład! Czy angielska mowa prezydenta jest aż taką tragedią?
W jednej ze szkół podstawowych w Bangkoku nauczyciel angielskiego postanowił skłonić uczniów do systematycznej nauki, używając do tego nietypowego przykładu. Podczas lekcji mobilizacyjnej nauczyciel ostrzegł uczniów, że jeśli nie będą się uczyć i odrabiać zadań domowych, to wszyscy będą się z nich śmiać. Jako ilustrację niewystarczającej nauki postanowił wykorzystać nagranie z wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy.
Nauczyciel zwrócił uwagę uczniów, że jeśli nie będą sumiennie odrabiać zadań i ucząc się wystarczająco dużo, to ich umiejętności językowe będą na poziomie, który będzie wywoływał śmiech innych. W tym kontekście użył nagrania, na którym prezydent Andrzej Duda miał trudności z płynną wypowiedzią po angielsku. Fragment nagrania pochodzi z wystąpienia prezydenta na Forum Ekonomicznym w Davos w styczniu ubiegłego roku.
W trakcie tego panelu poświęconego europejskiej obronności, Duda miał momenty, gdzie jego wypowiedź traciła płynność, a niekiedy brakowało mu słów. Pomimo trudności, prezydent zachował dystans do własnych gaf, obracając sytuację w żart i przepraszając zebranych, dodając humorystycznie, że może to wynikać z zbyt wczesnej pory.
Cała sytuacja, choć wywołała śmiech na Forum Ekonomicznym, stała się punktem wyjścia do lekcji motywacyjnej nauczyciela w Bangkoku. Przykład prezydenta Dudy został użyty jako przestrogę dla uczniów, aby zainspirować ich do zaangażowania się w naukę i rozwijania umiejętności językowych. Nauczyciel postawił tezę, że systematyczna praca przynosi efekty, a brak zaangażowania może prowadzić do sytuacji, w której inni będą się z nas śmiać.
Źródło: wp.pl