Biało-Czerwoni są PRZEMĘCZENI! Paulo Sousa zamęczy naszych piłkarzy?

Dziś Biało-Czerwoni rozegrają mecz z Hiszpanią w Sevilli. Jak poradzą sobie nasi zawodnicy? Okazało się, że markery zmęczeniowe piłkarzy wypadły bardzo źle. Czy Paulo Sousa przesadził z obciążeniami podczas zgrupowania w Opalenicy?

Zmęczenie zawodników

Jak donosi dziennik Fakt, dziennikarz Tomasz Smokowski widział markery zmęczeniowe jednego z naszych piłkarzy. Było to po meczu towarzyskim z Islandią. Niestety okazało się, że wyniki są złe. Świadczą o tym, że selekcjoner Paulo Sousa przesadził z obciążeniami podczas zgrupowania w Opalenicy. To jest powodem dlaczego Biało-Czerwonym podczas meczu ze Słowacją tak brakowało szybkości na murawie.

Facebook/PZPN Łączy Nas Piłka

Zbyt duże obciążenia?

Trochę innego zdania jest Leszek Dyja, który trenował zawodników Piasta Gliwice, Wisły Kraków czy Wisły Płock. Dyja powiedział w rozmowie z Faktem:

Dla mnie tak wysoki poziom zmęczenia, czyli 900, nie jest niczym niezwykłym. Te markery pokazują rozpad komórek mięśniowych zaraz po meczu i w zależności od zawodnika i sytuacji na meczu, wynik może się bardzo różnić. Poobijane mięśnie zawsze wskażą większy procent rozpadu wspomnianych komórek.

Trener Leszek Dyja uspokajał i przekonywał:

Jestem przekonany, że sztab Paulo Sousy na bieżąco analizował sytuację i nie dopuścił do przemęczenia zawodników w trakcie zgrupowania.

Przemęczenie po sezonie

Leszek Dyja uważa, że zmęczenie zawodników może wynikać z całego sezonu, a nie zgrupowania w Opalenicy. Po zgrupowaniu wystarczy kilka dni regeneracji, żeby piłkarz doszedł do formy. Dyja powiedział:

Te wszystkie skurcze, brak dynamiki i szybkości, wiążą się ze zmęczeniem całym sezonem. Na taki stan rzeczy selekcjonerzy nie mają praktycznie wpływu.

Jak myślicie z czego może wynikać tak naprawdę słabsza forma Biało-Czerwonych i wyraźne zmęczenie na murawie?

Facebook/Łączy nas piłka

Źródło: Fakt

Zdjęcia: Facebook/Łączy nas piłka

Komentarze