Ile pieniędzy jedna osoba może dać na cele charytatywne? Więcej niż sobie wyobrażacie!

Milionerzy lubią się niekiedy chwalić tym, jak wspierają różne charytatywne projekty i organizacje przekazując na ich konta miliony dolarów lub euro. Niewielu jednak może się równać z pewną sympatyczną 50-letnią Amerykanką.

Mowa o MacKenzie Scott, która ponad połowę swojego życia była żoną Jeffa Bezosa, założyciela i szefa Amazona. Po ubiegłorocznym rozwodzie otrzymała od ex-małżonka sporą fortunę. Obecnie jest w pierwszej 20. najbogatszych ludzi na świecie. I chociaż Jeff Bezos, który jest najbogatszym człowiekiem na świecie, w tym roku na działania związane z ochroną klimatu przeznaczył aż 10 mld dolarów, to jednak oczy dużej części amerykańskiego społeczeństwa skierowane są nie na niego, lecz na jego byłą żonę. Ta kobieta ma gest! W ostatnie 4 miesiące rozdała aż 4,2 mld dolarów. Trafiły one do różnych organizacji zajmujących się szeroko rozumianą pomocą, a także do banków żywności. Z kolei latem ponad stu organizacjom charytatywnym przekazała 1,7 mld dolarów. MacKenzie Scott przyznaje, że chce pomóc swoim rodakom w zmaganiach z pandemią koronawirusa. Pomaga jej w tym specjalny zespół doradców.

Jak donosi brytyjski „The Guardian” część jej darowizn przeznaczono na rozwiązywanie długoterminowych problemów, które zaostrzyła pandemia. Chodzi o umorzenia długów, szkolenia w zakresie zatrudnienia i edukację „osób historycznie zmarginalizowanych i zaniedbanych”.

Na swoim blogu „384 Ways to Help” filantropka pisze m.in. że w związku z pandemią straty ekonomiczne i skutki zdrowotne szczególnie dotknęły kobiet, osoby kolorowe i żyjących w ubóstwie. „W międzyczasie znacznie zwiększyło się bogactwo miliarderów” – podkreśla MacKenzie Scott.

Była żona szefa Amazona zadeklarowała, że na cele charytatywne odda większość swojego majątku. Jest jedną z ponad 200 sygnatariuszy, które podpisały The Giving Pledge (Przysięgę Daru). Każdy kto złożył takie przyrzeczenie powinien na filantropię przekazać ponad połowę swojego majątku – za życia lub po śmierci. Sceptycy uważają jednak, że darowizny, a konkretnie możliwość odliczenia ich od dochodu są przede wszystkim wygodnym sposobem na płacenie mniejszych podatków i to głównie z tego powodu wielu miliarderów jest takich hojnych.

Fot. Pixabay

Komentarze