Majdan ostro o in vitro: „Gdy słyszę, że ktoś mówi o dzieciach z próbówki to…”

Małgorzata Rozenek jest właśnie w ciąży. Nikt jednak nie ukrywa, że zaszła w nią poprzez in vitro. Co sądzi na ten temat jej mąż Radek?

Małgorzata Rozenek od zawsze miała problemy z naturalnym zajściem w ciążę. Gwiazda ma już dwóch synów ze związku z aktorem Jackiem Rozenkiem, którzy zostali poczęci metodą in vitro. Nie inaczej było w przypadku obecnej ciąży Małgosi, w którą również zaszła ona metodą zapłodnienia pozaustrojowego.

O dzieciach poczętych tą drogą, bardzo często słyszy się, że „są one z probówki”. Takie postrzeganie in vitro bardzo irytuje męża Rozenek, Radosława Majdana.

Instagram

W najnowszym wywiadzie dla Plejady, były bramkarz przyznał, że nie może się doczekać, aż zostanie po raz pierwszy ojcem. Zdradził też, że bardzo denerwuje go postrzeganie in vitro w naszym kraju.

„Zupełnie nie rozumiem, dlaczego in vitro to temat tabu. Skoro medycyna tak się rozwinęła, to dlaczego ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci, mają nie korzystać z tej metody? (…) To, że nie wszystko rozumiemy, nie oznacza, że od razu musimy to krytykować. Chyba nie ma nic piękniejszego niż widok rodziców, którzy usłyszeli, że nie mogą mieć dzieci, a dzięki in vitro doczekali się potomstwa. Dlaczego odbieramy im do tego prawo?” – powiedział Radek.

Majdan dodał, że nie ma słów na ludzi, którzy krytykują go za to, że oboje z Małgosią poddali się in vitro.

„Nawet nie mam ochoty tego komentować, bo musiałbym użyć wielu wulgaryzmów. To świadczy o zamknięciu, niewyedukowaniu i zaściankowości osób, które powtarzają takie słowa… Gdy słyszę, że ktoś mówi o dzieciach z probówki to krew mnie zalewa!” – skomentował.

Instagram

Źródło: Plejada.pl

Zdjęcia: Instagram

Komentarze