Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą wejść do sejmu? Rzeczniczka marszałka postawiła sprawę jasno

Katarzyna Karpa-Świderek ostrożnie zareagowała na zapowiedź byłych posłów o ich ewentualnym udziale w nadchodzącym posiedzeniu Sejmu. Jak zaznaczyła, nawet jeśli obaj panowie zdecydują się pojawić na terenie Sejmu, to mogą liczyć jedynie na wejście na galerię. Na pewno nie na udział w głosowaniu czy w posiedzeniu plenarnym.

Nieprzychylne oświadczenie rzeczniczki marszałka Hołowni nie daje złudzeń co do możliwości aktywnego uczestnictwa byłych polityków PiS w bieżących wydarzeniach na sali sejmowej. Karpa-Świderek podkreśliła, że równocześnie nie zamierza spekulować z mediami na temat ewentualnych innych scenariuszy, które mogłyby pozwolić na pełniejsze zaangażowanie Kamińskiego i Wąsika w życie polityczne Sejmu.

Z kolei Maciej Wąsik w wywiadzie dla Radia Plus zadeklarował swoją intencję udziału w nadchodzącym posiedzeniu parlamentu. Jako wybrany przedstawiciel społeczeństwa, twierdzi, że ma moralne prawo oraz obowiązek uczestniczyć w debatach i głosowaniach, gdy tylko będzie miał taką możliwość. Wąsik nie ukrywał również przekonania, że jego kolega, Mariusz Kamiński, również stawi się w Sejmie. Poza tym, polityk PiS wspomniał o złożeniu przez swojego pełnomocnika zażalenia na sposób i okoliczności zatrzymania w Pałacu Prezydenckim.

Decyzje sądowe z grudnia 2023 r. skazały obu byłych posłów na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Ostatecznie, dzień po wydaniu wyroków, marszałek Sejmu ogłosił wygaśnięcie mandatów Kamińskiego i Wąsika. Jednak obaj politycy nie zaakceptowali tych decyzji i złożyli odwołania, które zostały przekazane do różnych instancji Sądu Najwyższego.

Sytuacja komplikuje się w kontekście decyzji sądowych oraz wewnętrznych sporów w Sejmie. Wąsik odwołał się do Izby Pracy, która przekazała sprawę do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, ta zaś uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu. Podobnie postąpiono w przypadku odwołania Kamińskiego. Niemniej jednak, Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nie uwzględniła odwołania Kamińskiego, co ostatecznie zaowocowało ogłoszeniem wygaśnięcia jego mandatu przez marszałka Sejmu.

Marszałek Szymon Hołownia konsekwentnie podkreślał, że Kamiński i Wąsik nie są już posłami. Jednak stanowisko to spotyka się z oporem ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości, co sugeruje trwającą walkę o uregulowanie statusu obu byłych posłów w kontekście ich możliwego uczestnictwa w życiu parlamentarnym. Jednakże, decyzje sądowe i zawiłości prawne nadal rzucają cień niepewności na ich dalsze losy polityczne.

Źródło: onet.pl

Kolejna afera wokół mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika! Posłanka PiS postawiła sprawę jasno

Komentarze