POGRZEB Piotra Woźniaka Staraka. NAGLE stało się TO!

W kościele w Konstancinie-Jeziornej trwała msza żałobna w intencji Piotra Woźniaka-Staraka. Nagle stało się to!

„Jesteś miłością mojego życia. Na zawsze. Żegnaj Kochanie i daj mi proszę siłę, żebym mogła to przetrwać.Tylko Twoja. A.W.S” – napisała prezenterka TVN w nekrologu, który mogliśmy przeczytać w Gazecie Wyborczej.

Zmarłego producenta filmowego pożegnali bliscy i przyjaciele oraz rodzina. Msza odbyła się w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca NMP w Konstancinie-Jeziornej. Na ceremonii pojawiło się wiele znanych osób. Na mszy zjawiła się m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan z mężem, Edward Miszczak czy Kinga Rusin. Cała uroczystość przebiegała spokojnie. Nagle…

Wszyscy rozpłakali się i głęboko wzruszyli uczestnicząc we mszy świętej. „Piotr kochał życie, życie kochało Jego. Jego pełnię przeżywał nawet w chwili śmierci. Żył szybko jakby wiedział, że musi się spieszyć. Nie potrafił i nie chciał być sam. Kochał ludzi, uwielbiał być z nimi. Jego miejscem wybranym była Fuleda. Uwielbiał tam spędzać czas z przyjaciółmi i ich bliskimi. Chciał, żeby wszyscy dobrze się czuli w Jego towarzystwie, w miejscu, które wypełniał sobą. Na Mazurach najlepiej odpoczywał, najlepiej się bawił, najbardziej lubił pracować. To tutaj rodziły się pomysły na filmy. Fuleda była najbardziej udaną scenografią Jego życia, a piękno jej natury najpiękniejszym planem filmowym. Miał w sobie tak wiele energii, radości i pomysłów, którymi tak szczodrze obdarzał Rodzinę i Przyjaciół” – czytamy w nekrologu podpisanym przez rodzinę Starak

Komentarze