Szokujący finał miłości! Najpierw się oświadczył, a potem (…)!

oświadczył

Po przerażającej zbrodni jaka wydarzyła się w nocy z soboty na niedzielę przy ulicy Przędzalnianej w Łodzi sąsiedzi pary do tej pory nie mogą się otrząsnąć. Przypomnijmy, z rąk 31-letniego Dariusza B. zginęła jego partnerka, 36-letnia Magdalena J. Kilka godzin przed dokonaniem morderstwa mężczyzna oświadczył się kobiecie i był z nią na meczu piłki nożnej.

Makabrycznego odkrycia dokonała o 6.30 w niedzielę sąsiadka pary. Kobieta wracała z nocnej zmiany kiedy na klatce schodowej kamienicy natknęła się na zwłoki 36-latki. Magdalena J. kilka godzin wcześniej została zamordowana przez swojego ukochanego, który kilka godzin wcześniej się jej oświadczył! Wiadomo, że między obojgiem z nich doszło do kłótni, którą słyszeli sąsiedzi. Chwilę później dało słyszeć się kobiecy krzyk i głuche uderzenie, to właśnie zapewne wtedy Dariusz B. pozbawił kobietę życia. Po dokonaniu zbrodni 31-latek popełnił samobójstwo.

 

 

 

Sąsiedzi mężczyzny wspominają, że często był agresywny wobec swojej dziewczyny. Niejednokrotnie ją uderzył i wyrzucał z domu. Później wszystko wracało do normy i para była widywana jak idzie razem za rękę. Według śledczych kilka godzin przed śmiercią 31-latek i 36-latka poszli razem na mecz piłkarski. Mężczyzna opublikował również zdjęcie, na którym pochwalił się, że kobieta przyjęła jego oświadczyny. To co się stało później za ścianą mieszkania Dariusza B. ma wyjaśnić policyjne śledztwo.

 

ZOBACZ TAKŻE:Dowiedz się, o co zapytać na RANDCE, aby poznać ZDROWEGO EMOCJONALNIE PARTNERA! Nie bój się zadać tych pytań!

 

źródła: fakt.pl, foto pixabay.com

Komentarze