Właściciel sieci sklepów Biedronka ukarany. Ile zapłaci za nieuczciwość? (tę informację możesz też posłuchać)

Prezes Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska karę za nieuczciwy sposób zarabiania kosztem dostawców produktów spożywczych. Zapłaci on największą w historii grzywnę za wykorzystywanie przewagi kontraktowej.

Jak czytamy na stronie UOKiK „sieci handlowe uzyskują od swoich dostawców różnego rodzaju rabaty handlowe, tak aby nabyć produkty w jak najkorzystniejszych cenach. Dobra praktyka i przepisy prawa wymagają, aby cena zakupu towarów ustalana była w wiążącej strony umowie. Może ona dopuszczać udzielenie upustu w momencie sprzedaży do sieci bądź też po osiągnięciu określonych w kontrakcie warunków”.

Wymuszali rabaty

Za nieuczciwe rabaty uważa się te, których dostawca czyli np. producent żywności nie udzielił w umowie określającej warunki współpracy, lecz to sieć handlowa zażądała ich już w trakcie sprzedaży wyrobów w swoich sklepach. „W efekcie doprowadza to do nieoczekiwanej dla dostawcy obniżki cen, spadku osiąganych wyników i marż, a także utrudnia jakiekolwiek planowanie działalności gospodarczej” – czytamy w oświadczeniu Urzędu. Okazuje się, że tak właśnie było w przypadku właściciela sieci Biedronka. UOKiK po kontrolach w biurach spółki Jeronimo Martins Polska zebrał dowody, z których wynika, iż firma ta w bezwzględny sposób narzucała niektóre rabaty. Doświadczyli tego głównie dostawcy warzyw i owoców. Często dochodziło do sytuacji, że kontrahenci Biedronki byli informowani o konieczności udzielenia rabatu już po dostawie produktów do sieci, na koniec okresu rozliczeniowego. „Tym samym zawierając umowę nie wiedzieli, ile zarobią, ponieważ w każdej chwili właściciel Biedronki mógł zażądać pomniejszenia wynagrodzenia poprzez przyznanie dodatkowego rabatu w sobie tylko znanej wysokości. W przypadku braku dokonania korekt wcześniejszych faktur z uwzględnieniem tego rabatu dostawcy groziła kara finansowa. Ze względu na siłę rynkową Biedronki dostawcy godzili się na niekorzystne dla nich warunki obawiając się, iż zakończenie współpracy mogłoby oznaczać jeszcze większe straty finansowe” – pisze UOKiK w swoim najnowszym raporcie.

Zapłacą ogromną karę!

Jak mówi prezes Tomasz Chróstny „dodatkowe rabaty uzyskiwane od dostawców żywności nie miały przełożenia na niższe ceny produktów dla klientów sieci Biedronka. To absolutnie niedopuszczalne wykorzystywanie siły rynkowej przez sieć handlową”. Dodał on, że kara musiała być w tym przypadku adekwatna do stopnia naruszenia przepisów prawa i wysokości nieuczciwie uzyskanych korzyści przez portugalską sieć. Szacuje się, że firma Jeronimo Martins Polska w ciągu trzech ostatnich lat zarobiła w ten sposób ponad 600 mln zł na szkodę ponad 200 dostawców żywności. W związku z tym Urząd nałożył na właściciela popularnej sieci handlowej karę w wysokości aż 723 mln zł!

„Decyzja UOKiK stwierdzająca nieuczciwość systemu rabatowego Jeronimo Martins Polska ułatwi dostawcom dotkniętym tymi praktykami uzyskanie odszkodowania w postępowaniach cywilnych, do czego już teraz zachęcam” – mówi prezes Tomasz Chróstny.

Fot. Pixabay

Komentarze