WYCIEKŁY prawdziwe powody śmierci Woźniaka-Staraka! „Nie można tego ukrywać”

Na jaw wyszły prawdziwe powody śmierci Woźniaka-Staraka! „Nie można tego ukrywać”

„Super Express” ujawnia kolejne doniesienia ws. śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Znany i ceniony producent filmowy zginął 18 sierpnia na jeziorze Kisajno. Z biegiem czasu na jaw wychodzą kolejne, nieznane fakty z tego zdarzenia. Takiego obrotu spraw nikt się jednak nie spodziewał.

Do wypadku doszło nocą z 17 na 18 sierpnia na Mazurach. Wówczas 39-letni producent jadł kolację w restauracji swojego znajomego. Późną nocą zdecydował się powrócić do swojej rodzinnej posiadłości. Postanowił także zaproponować 27-letniej kelnerce podwiezienie do domu – kobieta nie miała innej możliwości powrotu o tej porze. W trakcie rejsu miliarder odprawił ochronę. Później na łodzi zaczęło się dziać…

źle. Miliarder zaczął wykonywać gwałtowne manewry. Po ostatnim para wypadła za burtę wprost do wody. Okazało się, że w trakcie zdarzenia Woźniak-Starak mógł mieć we krwi nawet ponad 2 promile alkoholu! Wcześniejsze ustalenia mówiły o 1,5-1,7 promila. Jednak badanie chemiczne moczu wykazało 2,4 promila alkoholu etylowego.

Przypomnjmy – Piotr Woźniak Starak był pasierbem jednego z najbogatszych Polaków – Jerzego Staraka. Do majątku rodziny zalicza się przede wszystkim znaną Polpharmę. Wprost oszacował majątek Staraka na 6 miliardów złotych. Producent był synem Anny Starak, ta już po urodzeniu syna związała się z miliarderem. Mama tragicznie zmarłego także działa w biznesie – prowadzi restaurację Belvedere. Kolekcjonuje także dzieła sztuki.

 

Komentarze