ZAMBIA: nie żyje 10 osób. Wszyscy wypili TO piwo

Śmiertelne konsekwencje spożycia domowej produkcji alkoholu w Zambii ponownie zwróciły uwagę świata na problem nielegalnych trunków.

 

W ostatnich dniach co najmniej 10 osób zmarło, a wiele innych trafiło do szpitali w południowej części kraju po wypiciu piwa o nazwie Chijaba, które zawierało śmiertelnie niebezpieczny spirytus metylowy oraz pastę do butów. Informacje te zostały podane przez zambijską policję w piątek.

 

Śledztwo wykazało, że piwo Chijaba zostało uwarzone z metylowanego spirytusu, wody, cukru i pasty do butów. Trunek ten okazał się zabójczy dla jego konsumentów. Pierwsze ofiary tego toksycznego napoju zmarły już w ubiegłą niedzielę. W kolejnych dniach zmarły trzy osoby, a pod koniec tygodnia życie straciło następnych pięć osób. Sytuacja ta doprowadziła do hospitalizacji wielu ludzi, którzy walczą o życie w szpitalach.

 

Rzecznik zambijskiej policji, Danny Mwale, poinformował, że ofiary cierpiały na silną biegunkę, bóle brzucha oraz problemy ze wzrokiem. Istnieją obawy, że liczba zgonów może wzrosnąć, ponieważ piwo było szeroko dystrybuowane w południowej prowincji Zambii.

Ambasador Izraela dopiekł Polsce! Chodzi o Holokaust

 

Niestety, takie zatrucia nie są w Zambii nowością. W marcu tego roku w stolicy kraju, Lusace, zmarło osiem osób po spożyciu lokalnie uwarzonego napoju alkoholowego.

 

W Zambii bardzo popularne, choć nielegalne, jest piwo domowej produkcji zwane kachasu. Wytwarzane jest ono z fermentowanych łupin kukurydzy, cukru, drożdży i innych tajemniczych składników znanych tylko producentom. Jak się okazuje, jednym z nich może być nawet pasta do butów. Butelka kachasu o pojemności 0,3 litra kosztuje około 7,5 kwacha (około 30 centów amerykańskich). To czyni ją znacznie tańszą alternatywą w porównaniu z piwem produkowanym przez licencjonowane browary.

Zambia

 

W ostatnich miesiącach w Zambii zanotowano znaczny wzrost spożycia alkoholu domowej produkcji. Przyczyną tego wzrostu była wybuchająca na początku roku epidemia cholery. Wśród Zambijczyków panuje przekonanie, że spożywanie kachasu może pomóc w zapobieganiu tej chorobie. Lekarze ostrzegają, iż picie tego napoju może jedynie pogorszyć sytuację zdrowotną i przyczynić się do rozprzestrzeniania się epidemii.

Epidemia cholery, która nęka Zambię, w połączeniu z rosnącym spożyciem nielegalnych i niebezpiecznych napojów alkoholowych, stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Mimo ostrzeżeń medycznych, wielu mieszkańców kraju wciąż wierzy, że alkohol domowej produkcji jest remedium na ich problemy zdrowotne. Brak dostępu do bezpiecznych i legalnych alternatyw alkoholowych, a także niska świadomość społeczna dotycząca zagrożeń związanych z nielegalnym alkoholem, pogłębiają problem.

Sytuacja w Zambii wymaga pilnych działań ze strony rządu i organizacji międzynarodowych. Konieczne jest zwiększenie świadomości społecznej na temat zagrożeń związanych z konsumpcją nielegalnych napojów alkoholowych oraz wprowadzenie bardziej rygorystycznych kontroli produkcji i dystrybucji alkoholu. Ważne jest także zapewnienie dostępu do bezpiecznych i legalnych alternatyw dla piwa domowej produkcji, aby zmniejszyć ryzyko dalszych tragedii.

 

Podsumowując, tragiczne wydarzenia w Zambii podkreślają konieczność podjęcia zdecydowanych działań w celu ochrony zdrowia i życia obywateli. Zwalczanie nielegalnej produkcji alkoholu i edukacja społeczeństwa to kluczowe kroki w zapobieganiu przyszłym katastrofom.

 

Źródło: onet.pl

 

ZATOR: 13-latka urodziła dziecko na wycieczce szkolnej

Komentarze