ZMARŁA gwiazda serialu „Ranczo”. Wielka strata.

Nie żyje gwiazda serialu Ranczo na TVP. To wielka strata. Trudno wyobrazić sobie serial bez niego.

”Ranczo” emitowane na TVP1 od 2005 roku szturmem zdobyło serca milionów widzów. Co niedzielę przed telewizorami siadło kilka milionów Polaków aby oglądać perypetie mieszkańców gminy Wilkowyje. Ranczo idealnie obrazowało polską rzeczywistość przemian po wstąpieniu do Unii Europejskiej. Niestety zmarła jedna z czołowych gwiazd produkcji.

Wszyscy uwielbialiśmy tego aktora, od dawna zyskiwał ogromną sympatię widzów. Trudno jest wyobrazić sobie Ranczo bez niego. Informację o nagłej śmierci przekazało TVP Seriale. Wszyscy fani produkcji pogrążyli się w smutku. Niestety nie żyje…

Jeff Butcher, odtwórca roli Jerry’ego – pracownika ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce. Jeff był amatorem. Do jego śmierci doszło 25 kwietnia 2018 roku. Dziś wspominamy sylwetkę jednego z najbardziej lubianych aktorów Rancza. 

– W wieku 42 lat zmarł nagle Jeff Butcher, Kanadyjczyk, znany z roli Jerry’ego z serialu „Ranczo” TVP. Był managerem, dziennikarzem, cenionym tłumaczem filmowym, aktorem-amatorem. Mieszkał w Polsce od 1995 r. Urodził się w 1975 r. w Belleville Ontario w Kanadzie, zmarł niespodziewanie, 21 kwietnia w sobotę w domu w Konstancinie – poinformowało rok temu TVP.

Jeff Butcher znany był szerokiej publiczności dzięki udziałowi w serialu Ranczo, gdzie pojawił się już od pierwszego odcinka. Odegrał tam rolę zakochanego w Lucy(Ilona Ostrowska) Amerykanina Jerry’ego.

Butcher pochodził z Kanady. W Polsce mieszkał od 1995 roku, kiedy to przyjechał na międzynarodowe mistrzostwa w siatkówce dla niepełnosprawnych. Zakochał się w polskiej tłumaczce i postanowił zostać. Po polsku mówił bardzo dobrze, był oficjalnym korektorem tekstów Leszka Balcerowicza. Przetłumaczył na język angielski ścieżki dźwiękowe  filmów: „Lejdis”, „Testosteron” i „Dom zły”.

Komentarze