On zarabia 1500 zł, Ona 6500. Mąż wprost przyznaje, że przez to ma większą ochotę…

mąż

Można przypuszczać, że to przykład małżeństwa, w którym przejawia się egoizm i materializm. Mąż wyznał, że dłużej nie wytrzyma presji!

W rodzinie mężczyzna powinien być głową rodziny, w tym przypadku Mariusz nie czuje wsparcia od swojej żony. Górę wzięły zarobki i wypominanie kto więcej zarabia aniżeli wsparcie i wspólne dążenie do wyznaczonego celu.

 

To przykład małżeństwa, w którym rola mężczyzny została wystawiona na próbę. Czy każdy związek w którym to kobieta zarabia więcej od mężczyzny jest skazany na niepowodzenie?

 

Mariusza boli nie tylko to, że zarabia mniej od żony, ale również fakt, że ona zawdzięcza pracę swojemu ojcu. Mężczyzna  przyznaje, że w tej systuacji ma ochotę na rozwód! Czuje, że nie sprawdził się jako głowa rodziny.

 

Mariusz bardzo stara się zapewnić swojej rodzinie wszystko, czego potrzebuje. Jednak kiedy porównuje swoje zarobki z pensją żony, to oblewa go fala wstydu.

 

„Żona zarabia 6000 złotych na rękę, a ja 1500 złotych. Ona ma pracę załatwioną przez swojego tatusia po znajomości. Ja posiadam małe mieszkanie: pokój, kuchnia, łazienka. Ona krytykuje mnie, że nie jestem taki, jak jej ojciec. Mój teść zarabia po 150 tysięcy złotych miesięcznie. Kupił mojemu synowi komputer, rower, nawet wyremontował specjalnie dla niego pokój w swoim domu. Przez jego prezenty moja żona twierdzi, że ‚jestem ostatnim dziadem’. Kazałem synowi oddać wszystkie te prezenty, a sam poważnie zastanawiam się nad rozwodem”-napisał na forum WP Kafeteria.

 

Użytkowników forum bardzo poruszył wpis mężczyzny i odpowiadali następująco!

 

 

Komentarze