PiS zaprzepaścił szansę! Czy TVP zniknie z listy kanałów?

Partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) stoi w obliczu potencjalnego problemu z naziemną telewizją. To błąd, który może kosztować ich wpływ na Telewizję Polską. Inne stacje telewizyjne nie wykorzystały okazji, by zdobyć miejsce w naziemnej telewizji cyfrowej, co grozi utratą widowni wraz ze zmianą władzy.

Ostatnimi czasy pojawiały się możliwości dla stacji sympatyzujących z PiS-em, aby uzyskać dostęp do naziemnej telewizji cyfrowej. To stanowiłoby szansę na dotarcie do starszych widzów, którzy nie korzystają z płatnej telewizji czy Internetu. Niestety, żadna z tych stacji nie przystąpiła do konkursów na miejsce w multipleksach MUX-8 ani MUX-1. Mowa tutaj o takich stacjach jak TV Republika, kierowana przez Tomasza Sakiewicza, czy kanał wPolsce.pl, będący własnością braci Karnowskich. Nawet stacja TVMN związaną z Robertem Bąkiewiczem nie podjęła próby zdobycia miejsca w multipleksach, głównie z powodu kwestii finansowych.

Przewidywane zmiany w TVP, które nadejdą wraz ze zmianą władzy, oznaczają, że PiS straci swoją dominującą pozycję w ogólnopolskim nadawcy telewizyjnym. TVP jest obecnie popularna nie tylko dzięki programom informacyjnym, ale także ze względu na długo emitowane seriale i teleturnieje. Sympatycy PiS-u mogą wkrótce pozostać tylko z niszowymi stacjami, a przystające do rządu media mogły uniknąć tej sytuacji, startując w konkursach organizowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT), które miały na celu przyznanie miejsc w multipleksach cyfrowej telewizji naziemnej.

Decyzja o nieuczestniczeniu w tych konkursach okazała się błędem, którego konsekwencje mogą być dotkliwe. Wydaje się, że osoby zarządzające tymi stacjami były zbyt pewne, że będą w stanie utrzymać swoją pozycję w TVP. Teraz muszą znaleźć inne środki dotarcia do swojego elektoratu, np. za pośrednictwem mediów internetowych, skierowanych głównie do młodszych widzów. Tradycyjnie starsza widownia oglądała TVP, często przyjmując przekaz prezentowany w mediach publicznych. Teraz część z nich może przekonać się do innych źródeł informacji i przenieść się na stronę opozycji.

W obliczu tych wyzwań, stacje takie jak TV Republika, wPolsce.pl i TVMN, nadal mają szansę wziąć udział w konkursie na miejsca w multipleksach. Obecnie trwa postępowanie dotyczące MUX-8. Jeśli dwa kanały Red Carpet Media Group otrzymają koncesje, to jedno miejsce po rezygnacji W24 Polsatu pozostanie nieobsadzone. To oznacza, że media sympatyzujące z PiS-em nadal mają pewną perspektywę dostępu do naziemnej telewizji, choć nie jest to kwestia, która rozstrzygnie się w krótkim czasie.

Warto zastanowić się, czy PiS zdecyduje się na większe wsparcie dla mediów, które pozostają przychylnie nastawione do partii, ale są niszowe. Takie działania mogą pomóc w utrzymaniu swojego elektoratu i krytykowaniu opozycji, zwłaszcza w kontekście jej ewentualnych konfliktów i podziałów. W przyszłości będą musieli stawiać na różne platformy i kanały, aby dotrzeć do swoich zwolenników, szczególnie jeśli baza widzów telewizji publicznej zacznie się kurczyć wraz z przemianami w mediach.

Kulisy polskich mediów: takie kwoty miesięcznie zarabiają dziennikarze popularnych stacji telewizyjnych

Komentarze