Aktywiści znów zaatakowali Mona Lisę. Domagają się prawa do zdrowej żywności [FILM]
„Mona Lisa” Leonarda da Vinci, jedno z najbardziej cenionych dzieł sztuki na świecie, stała się obiektem ataku podczas protestu w Luwrze. Dwie kobiety, ubrane w koszulki z napisem „reakcja na jedzenie”, obrzuciły obraz zupą, wyrażając w ten sposób swoje niezadowolenie z obecnego systemu rolniczego i domagając się prawa do „zdrowej i zrównoważonej żywności”.
Chociaż „Mona Lisa” jest chroniona szkłem kuloodpornym, co minimalizuje ryzyko uszkodzenia, incydent ten wzbudził duże poruszenie. W odpowiedzi na atak, ochrona muzeum szybko postawiła przed obrazem czarne ekrany i ewakuowała pomieszczenie, podejmując środki ostrożności.
Protestujące kobiety wpisują się w szerszy kontekst serii protestów rolników w Paryżu, którzy domagają się zmian w polityce rolniczej. W ostatnich dniach rolnicy blokowali kluczowe drogi wjazdowe i wyjazdowe z Paryża, żądając obniżenia kosztów paliwa oraz uproszczenia przepisów.
ALERTE – Des militantes pour le climat jettent de la soupe sur le tableau de La Joconde au musée du Louvre. @CLPRESSFR pic.twitter.com/Aa7gavRRc4
— CLPRESS / Agence de presse (@CLPRESSFR) January 28, 2024
Obraz „Mona Lisa” cieszy się ochroną szkła kuloodpornego od lat 50. XX wieku, kiedy to został uszkodzony przez kwas, wylewany przez nieznanego sprawcę. W 2019 roku muzeum zdecydowało się zainstalować bardziej przezroczystą formę szkła kuloodpornego, mającą lepiej chronić dzieło przed ewentualnymi atakami. W 2022 roku jeden z aktywistów próbował skierować uwagę na problemy ekologiczne, obrzucając obraz „Monę Lisę” ciastem.
Historia „Mony Lisy” nie jest wolna od sensacyjnych wydarzeń. Obraz skradziono z Luwru w 1911 roku. Dokonał tego Vincenzo Peruggi, pracownik muzeum, który ukrył się na noc w szafce, aby następnie zabrać ze sobą cenny obraz. Dwa lata później dzieło odzyskano, kiedy Peruggia próbował sprzedać je handlarzowi antyków we Florencji we Włoszech.
Źródło: onet.pl