Wałęsa nie przeprosi za słowa o Kornelu Morawieckim. „Nigdy w życiu”

Były prezydent Lech Wałęsa nie żałuje słów na temat śp. Kornela Morawieckiego.

Pytany na antenie Radia Zet o to, czy przeprosi za słowa o Kornelu Morawieckim odpowiedział stanowczo i jednoznacznie: – Nigdy w życiu. Kornel Morawiecki był zdrajcą i pozostanie.

Dopytywany o to, kogo poprze w nadchodzących wyborach parlamentarnych stwierdził, że popiera Polskę. Zaznaczył, że trzeba pomóc PSL, ponieważ ta partia ma dzisiaj problemy. Sam jednak odda głos na swojego syna Jarosława. Przypomnijmy, że ten również skrytykował swojego ojca za słowa o Kornelu Morawieckim. – Mój syn też poddał się Waszej propagandzie – skomentował krótko Lech Wałęsa.

Warto dodać, że Lech Wałęsa usunął swój wpis na Facebooku, w którym zrezygnował z poparcia dla Koalicji Obywatelskiej na rzecz PSL. – Stwierdziłem, że trzeba było to wycofać, bo widziałem niezrozumienie tego, co chciałem przekazać – tłumaczył były prezydent.

Kontrowersje wokół Lecha Wałęsy na ostatniej prostej kampanii wyborczej to dziś problem także dla PSL. Ludowcy nie zabiegali o poparcie dla Wałęsy. Lider partii Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że liczy się każdy głos oddany na jego ugrupowanie. Jednocześnie wyraził nadzieję, że Lech Wałęsa przeprosi za słowa o śp. Kornelu Morawieckim. Już wiemy, że tak się jednak nie stanie. Czy poparcie ze strony byłego prezydenta pomoże PSL, zaszkodzi czy też nie będzie miało żadnego wpływu na wyborczy wynik formacji? O tym przekonamy się już za kilka dni.

Wybory parlamentarne odbędą w najbliższą niedzielę, 13 października.

 

Źródło: Radio Zet/Wirtualna Polska

 

 

 

Komentarze