Wpadka w TVP! W programie „19:30” pomylili sondaże

Sobotni odcinek programu „19.30” na antenie TVP1 stał się areną niezwykłej pomyłki, która wstrząsnęła środowiskiem medialnym. W trakcie emisji zaprezentowano wyniki najnowszego sondażu dotyczącego wyborów samorządowych, który jednak został błędnie przedstawiony jako badanie poparcia dla partii politycznych.

 

Portal Wirtualna Polska opublikował w sobotę wyniki sondażu przeprowadzonego przez firmę United Surveys. Respondenci zostali zapytani, kto ich zdaniem zwycięży w nadchodzących wyborach samorządowych. Zdecydowana większość, bo aż 40,1% wskazała Koalicję Obywatelską jako potencjalnego zwycięzcę. Prawo i Sprawiedliwość zajęło drugie miejsce, z wynikiem 20,5% osób wierzących w sukces partii Jarosława Kaczyńskiego. Ważne jest jednak podkreślenie, że sondaż ten nie pytał respondentów o ich preferencje wyborcze, lecz o ich przewidywania co do wyników wyborów.

 

W trakcie programu „19.30” zostały przedstawione wyniki tego sondażu, ale niestety, podano je z rażącym błędem. Na ekranie pojawiły się dane opatrzone napisem: „Poparcie dla partii politycznych w wyborach samorządowych”.

 

Koalicja Obywatelska z ponad 40% poparciem, a Prawo i Sprawiedliwość z połową mniej, zaledwie na niecałe dwa miesiące przed wyborami samorządowymi. Tak prezentuje się najnowszy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski – powiedział prowadzący Zbigniew Łuczyński.

Screen z "19.30"
„19:30” w TVP

 

Reperkusje tego błędu są ogromne. Przede wszystkim, w kontekście zasady obiektywizmu i rzetelności dziennikarskiej, taka pomyłka narusza zaufanie widzów do mediów publicznych. Pojawiły się głosy krytyki, zarzucające Telewizji Polskiej brak profesjonalizmu i odpowiedzialności za publikowane treści.

 

Nie można też lekceważyć wpływu takich błędów na sferę polityczną. Wprowadzenie w błąd widzów co do rzeczywistego poparcia dla partii może wpłynąć na ich postrzeganie sytuacji politycznej w kraju.

 

Działania korygujące błąd należy przeprowadzić szybko i skutecznie. Telewizja Polska powinna wydać oficjalne oświadczenie, w którym przeprasza za dokonany błąd oraz wyjaśnia, jak doszło do takiego niedoprecyzowania. Ponadto, należy podjąć działania w celu naprawienia szkody wizerunkowej zarówno dla partii politycznych, jak i dla samej stacji.

 

Wnioskiem z tej sytuacji jest konieczność większej ostrożności i precyzji w prezentowaniu informacji. Szczególnie w tak delikatnych sprawach jak wyniki sondaży politycznych. Media mają ogromny wpływ na kształtowanie opinii publicznej. Nie mogą sobie pozwolić na niedoprecyzowania, które mogą prowadzić do dezinformacji i naruszania zaufania społecznego.

Źródło: onet.pl

 

ŁÓDŹ: pożyczyła dziecko koleżance. Teraz odebrali jej prawa rodzicielskie

Komentarze