Grzegorz Braun rozpylił gaśnicę w Sejmie, bo chciał zgasić świece chanukowe. Nagranie stało się hitem sieci!

Skandaliczne zdarzenie z udziałem Grzegorza Brauna w Sejmie wstrząsnęło opinią publiczną. Posłowi Konfederacji nie tylko udało się zgasić świece chanukowe gaśnicą, ale również wywołał lawinę reakcji i potępienia ze strony swoich kolegów partyjnych. Zaskakujące wydarzenie miało miejsce kilkanaście minut przed godziną 17, kiedy to Braun zaatakował menorę chanukową na korytarzu sejmowym.

Na łamach serwisu X, Sławomir Mentzen, współprzewodniczący Konfederacji, zabrał głos w sposób bardzo zwięzły, lecz jednoznaczny.

Potępiam czyn Grzegorza Brauna. W najbliższej przyszłości podejmę dalsze kroki w tej sprawie

Napisał Mentzen, dając do zrozumienia, że incydent ten nie pozostanie bez reakcji.

Dziennikarz Patryk Michalski, będący świadkiem wydarzenia, nazwał to „niebywałym skandalem” i opublikował informację na portalu X. Wypowiedź Przemysława Wiplera podkreśliła natomiast wartość tolerancji wyznaniowej w polskiej tradycji i tożsamości, jednocześnie potępiając działania Brauna jako szkodliwe dla wizerunku Polski.

Po incydencie, próbowano skontaktować się z przedstawicielami Konfederacji, lecz większość z nich unikała odpowiedzi na telefony. Witold Tumanowicz, jedyny, który udzielił krótkiego komentarza, informując, że nie był w Sejmie i widział tylko nagranie na portalu X, nie skomentował zachowania posła Brauna.

Wstrząsające wydarzenie skłoniło prezydium Sejmu do podjęcia surowych sankcji wobec Grzegorza Brauna. Oprócz wykluczenia z obrad, posłowi przysługuje kara finansowa w postaci utraty połowy uposażenia na trzy miesiące oraz całkowitej diety parlamentarnej na pół roku. Marszałek Szymon Hołownia podkreślił, że jest to maksymalny wymiar kary, jaki mogli zastosować, jednocześnie zapewniając, że prezydium nie miało wątpliwości co do surowości kar dla Brauna.

Lider Polski 2050, który również jest członkiem prezydium, zaznaczył, że posłowi zostało odebrane prawo udziału w obradach aż do zakończenia pierwszego posiedzenia Sejmu, a Braun opuścił salę dobrowolnie. Hołownia wyraził nadzieję, że kontrowersyjny poseł nieprędko wróci do sejmowego budynku.

Źródło: wp.pl

Agnieszka Woźniak-Starak nie lubi Bożego Narodzenia? Szczere wyznanie gwiazdy

Komentarze