Marek Piekarczyk opowiedział o bolesnym doświadczeniu. Stracił syna z winy lekarzy

Marek Piekarczyk, znany polski muzyk i wokalista, w ostatniej rozmowie z Leszkiem Gnoińskim w programie „Zwierzenia kontestatora”, wrócił do bolesnych wydarzeń z przeszłości, związanych z tragiczną stratą swojego syna. Przeżyta tragedia miała miejsce wiele lat temu, jednak artysta wciąż nosi w sobie bolesne wspomnienia związane z utratą dziecka.

W 2014 roku Piekarczyk opublikował książkę wywiad-rzekę zatytułowaną „Zwierzenia kontestator”, w której szczegółowo opowiedział o dramatycznych wydarzeniach z czasów swojej młodości. W 1973 roku, mając 27 lat, muzyk zakochał się w 17-letniej Ewie. Para spodziewała się pierwszego dziecka i planowała ślub po narodzinach syna. Mimo że Ewa była niepełnoletnia, otrzymała oficjalne pozwolenie na ślub, ale oboje postanowili poczekać z ceremonią do czasu narodzin dziecka.

Niestety, ich syn urodził się przedwcześnie i wymagał stałej opieki lekarskiej. Zaniedbania ze strony personelu szpitala doprowadziły do tragicznej śmierci chłopca. W wywiadzie Piekarczyk opowiadał o dramatycznym przebiegu sytuacji, oskarżając personel o brak należytej opieki. Zdaniem artysty, pracownicy szpitala zaniedbali obowiązki, organizując nawet „imprezkę na oddziale”. Mężczyzna opisywał, jak po śmierci syna musiał przekupić pracownika prosektorium, aby móc pożegnać się z ciałem dziecka.

Choć sytuacja była tragiczna, Marek Piekarczyk zdecydował się nie kierować sprawy do sądu. Podkreślił, że chociaż początkowo myślał o procesie sądowym, ostatecznie zdecydował się wybaczyć winnym. Wzruszony artysta podzielił się także, jak po utracie syna związek z Ewą przeszedł trudny okres, jednak ostatecznie udało im się przetrwać kryzys. Małżeństwo doczekało się jeszcze dwójki dzieci, syna Macieja i córki Sonii, a związek trwał 20 lat, zakończony rozwodem pod koniec lat 90.

Historia Marka Piekarczyka to nie tylko opowieść o trudnych doświadczeniach i utracie, lecz również o sile miłości i zdolności do przebaczenia, która pozwoliła mu przetrwać trudne chwile i znaleźć harmonię w życiu rodzinny.

Źródło: media

Krzysztof Bosak spotkał się z Mateuszem Morawieckim. Atmosfera jest gorąca

Komentarze