Nie taka jesień straszna, czyli jak nie dać się chandrze

Najlepsze skojarzenia związane z jesienią to kolorowe liście, błyszczące kasztany, promienie słońca… Niestety, taki pozytywny obraz tej konkretnej pory roku zazwyczaj trwa zbyt krótko, by się nim wystarczająco nacieszyć.

Zamiast tego pojawia się deszcz, błoto, pochmurne dni i wszystko wydaje się być szare i ponure. Dni są coraz krótsze, robi się coraz chłodniej, a wielu z nas dotyka złe samopoczucie. Zaczyna brakować energii, mamy kiepski nastrój i gdy tak z dnia na dzień słabniemy, to coraz łatwiej się rozchorować. Są jednak sposoby na przetrwanie tych kilku miesięcy. Niektóre z nich wymagają nieco zaangażowania, inne zaś są bajecznie proste i bardzo przyjemne! 

Po pierwsze: zadbaj o swoje zdrowie! Jesienną porą nasz organizm najbardziej cierpi z powodu niedoboru witaminy D, którą z kolei najczęściej dostarcza nam światło słoneczne. W tej sytuacji niezbędna jest odpowiednia suplementacja. Oprócz samej witaminy D3 warto brać również witaminę K2 oraz witaminę C. Dobrym rozwiązaniem jest zażywanie tranu. Chodzi o unikanie infekcji, które osłabiają organizm. Ważna jest też odpowiednia dieta, która powinna być bogata w warzywa i owoce. Idealne będą ciepłe i sycące zupy, np. z dyni. Dla poprawy humoru i koncentracji można zjeść kilka kostek gorzkiej czekolady. I teraz najważniejsze – pamiętaj o nawodnieniu! 

Kolejna sprawa to ubiór, który jest drugim krokiem do uniknięcia przeziębienia. Gdy temperatura wynosi około 10 stopni Celsjusza dobrze byłoby nosić nakrycie głowy. W przypadku znacznej różnicy temperatur w ciągu doby zalecamy ubiór „na cebulkę”. Wtedy masz odpowiednie ubranie na poranny i wieczorny chłód, a gdy w ciągu dnia jest cieplej – możesz pozbyć się warstwy odzieży. 

Przedstawimy teraz dość wymagający, ale bardzo skuteczny krok do dobrego samopoczucia. Jest nim aktywność fizyczna. Wprawdzie aura zachęca do pozostania pod kocem, jednak zachęcamy, aby jednak się przemóc i nieco się rozruszać. Jesień to dobry czas, aby zapisać się na interesujące zajęcia albo na siłownię. Zumba albo inne zajęcia taneczne przywołają wspomnienia gorących wakacji. 

I na koniec nieco przyjemności. Postaraj się żyć tak, aby ta smętna pora roku kojarzyła Ci się z czymś miłym. Ciepły koc, ulubiona książka, ciekawy film i kubek pysznej herbaty – wszystko zależy od tego, na co masz ochotę w chłodny, deszczowy dzień. Polecamy też aromaterapię. W domu możesz ustawić kominek, z którego będzie się wydobywał zapach ulubionego olejku. Można połączyć to z masażem. Wizyta w spa może poprawić Ci humor na bardzo długo. Od czasu do czasu wygospodaruj nieco czasu na gorącą kąpiel, która Cię rozluźni i przyjemnie ogrzeje. Dobrym pomysłem jest też spędzanie czasu z drugą połówką lub inną bliską osobą. 

 

Komentarze