Noc Perseidów już 12 sierpnia! Gdzie najlepiej oglądać to zjawisko?

Nadchodzi czas jednego z najbardziej oczekiwanych letnich widowisk na niebie – Perseidy, znane również jako Noc Spadających Gwiazd. To wyjątkowe zjawisko corocznie przyciąga miliony miłośników astronomii na całym świecie, w tym w Polsce. Kiedy odbędzie się Noc Spadających Gwiazd, gdzie najlepiej obserwować Perseidy, i skąd się biorą spadające gwiazdy?

Wkrótce na niebie pojawi się jedno z najpiękniejszych widowisk – Perseidy 2023, znane także jako Noc Spadających Gwiazd. To wydarzenie, które nie tylko entuzjastów astronomii w Polsce i na całym świecie wprawia w zachwyt. Tego typu spektakle dostarczają niezapomnianych wrażeń. Zwłaszcza, kiedy można je podziwiać na bezchmurnym nocnym niebie w otoczeniu malowniczych krajobrazów. Dobrym przykładem są okolice Karkonoszy, Bieszczad czy Ślęży.

Karol Wójcicki, znany z profilu „Z głową w gwiazdach” na Facebooku, z entuzjazmem ogłasza nadejście niesamowitego tygodnia, który osiągnie swoje maksimum roju Perseidów. To nie tylko święto miłośników astronomii w Polsce, ale także na całej północnej półkuli Ziemi.

Termin Nocy Spadających Gwiazd

Perseidy to jedna z najbardziej przewidywalnych rój meteorów. Krzyżuje się z orbitą Ziemi w okresie między 17 lipca a 24 sierpnia. Ten rój jest związany z kometą 109P/Swift-Tuttle. Szczyt aktywności meteorów będzie widoczny na nocnym niebie z 12 na 13 sierpnia, tuż przed świtem. Co więcej, w tym roku maksimum roju Perseidów przypada na noc z soboty na niedzielę, dając możliwość spóźnionego wyjścia z łóżka.

W trakcie szczytu można oczekiwać nawet 60 meteorów na godzinę. To zjawisko występuje w wyższych warstwach atmosfery w wyniku przelotu przez nią drobinek materii z ogromną prędkością dochodzącą do nawet 72 km/s.

Karol Wójcicki wyjaśnia, że te drobiny materiału, podróżując z dużą prędkością, nagrzewają się na skutek tarcia o atmosferę, co prowadzi do jonizacji gazów w jej otoczeniu, skutkującej świeceniem. Widoczne jest to z Ziemi jako krótki, podłużny błysk przecinający nocne niebo. To właśnie zjawisko nazywamy spadającymi gwiazdami, choć technicznie rzecz biorąc są to meteory.

Skąd pochodzą Perseidy?

Skąd biorą się te drobiny materii w atmosferze? Karol Wójcicki, popularny popularyzator astronomii, tłumaczy, że w trakcie swojego obiegu wokół Słońca, Ziemia okresowo przecina obszary, w których kiedyś poruszały się komety. W momencie, gdy Ziemia wchodzi w obszar z pozostałościami tych komet, drobinki bombardują górne partie atmosfery, gdzie, spalając się, tworzą efekt meteorów. Corocznie, w okolicach połowy sierpnia, Ziemia przechodzi przez strumień takich cząstek pozostawionych przez kometę 109P/Swift-Tuttle, która krąży wokół Słońca.

Nazwa „Perseidy” wywodzi się z faktu, że strumień meteorów przypada na gwiazdozbiór Perseusza. Czasem zjawisko to nazywane jest również „łzami św. Wawrzyńca”, co wiąże się z datą jego męczeńskiej śmierci – 10 sierpnia.

Gdzie i kiedy obserwować Perseidy?

Chociaż meteory widoczne są na całym niebie, to ze względu na parametry orbity komety Swifta-Tuttle’a Perseidy najlepiej obserwować na półkuli północnej. Największą ilość jasnych i pięknych zjawisk można spodziewać się w drugiej połowie nocy. Wtedy gwiazdozbiór Perseusza, skąd te meteory zdają się wystrzeliwać, znajduje się wysoko nad horyzontem w północno-wschodniej części nieba.

Jeśli pogoda pozwoli, a nocne niebo będzie bezchmurne, możemy spodziewać się magicznego widowiska. Warto wybrać się na obserwację poza miejskie tereny, aby uniknąć wpływu światła miejskiego, które może ograniczać widoczność spadających gwiazd. Wygodny leżak i odrobina cierpliwości pozwolą cieszyć się tym pięknym zjawiskiem.

Czy spełniają marzenia?

Choć nauka nie potwierdziła oficjalnie, że życzenia wypowiadane w momencie spadającej gwiazdy spełniają się, wiele osób wierzy w moc tego rytuału. Wielu z nas będzie patrzeć w niebo 12/13 sierpnia, wypatrując szybkich błysków na tle nocnego nieba. Może to być wyjątkowy moment, by wyrazić swoje marzenia i pragnienia.

Nie zapominajmy również o kolejnym interesującym zjawisku na niebie w sierpniu. Chodzi o drugą pełnię Księżyca, zwaną „Niebieską”, którą będziemy mogli obserwować 30 sierpnia. To rzadkie zjawisko, które zdarza się co kilka lat.

Zobacz także: Afera Jakimowicza to spisek? Prezenter nie pozostawia wątpliwości

Komentarze