Zmiana nazwy lotniska w Gdańsku na port lotniczy im. Lecha Kaczyńskiego?!

Jerzy Barzowski rozpoczął proces zmiany patrona lotniska w Gdańsku. To jego reakcja na wypowiedź Lecha Wałęsy o zmarłym Kornelu Morawieckim. 

„W środku stanu wojennego atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów! Zdrajca! Taka jest prawda” – mówił Lech Wałęsa podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej. Tymi słowami wywołał olbrzymi skandal w całym kraju. Teraz Przewodniczący Klubu PiS dąży do tego, aby Wałęsa nie był już patronem portu lotniczego. Jednak właściciele gdańskiego lotniska nie brali pod uwagę żadnych zmian w tym zakresie. Barzowski jest zdeterminowany i mimo wszystko chce dopiąć swego. Zwolennicy partii rządzącej wyszli nawet z pewnymi inicjatywami w tym zakresie. 

Spór o patrona lotniska w Gdańsku trwa już od paru lat, ale teraz przybrał na sile. A to wszystko za sprawą występu byłego prezydenta, podczas którego nazwał zmarłego niedawno Morawieckiego „zdrajcą”. W związku z tym Jerzy Barzowski wystosował specjalne oświadczenie, w którym wyjaśniał: 

„Jestem zniesmaczony, a nawet zdruzgotany wypowiedziami byłego prezydenta Lecha Wałęsy dotyczącymi śp. Kornela Morawieckiego, Marszałka Seniora Sejmu RP. W tradycji polskiej, chrześcijańskiej, a nawet światowej przyjęto zasady, że o zmarłych mówimy dobrze albo wcale. W mojej ocenie takie zachowanie dyskredytuje byłego prezydenta i jest dowodem na to, że nie godzi się, aby lotnisko nosiło imię Lecha Wałęsy”.

Swoją dezaprobatę wyrazili również przedstawiciele opozycji, w tym sam syn Wałęsy. Według naszych informacji jeden z działaczy Prawa i Sprawiedliwości w roli nowego patrona widzi… Lecha Kaczyńskiego! Jednak rzecznik marszałka województwa pomorskiego zapowiedział, że zarząd portu lotniczego nie bierze pod uwagę żadnych zmian. 

„Oczywiście można ubolewać nad obecnym niskim poziomem dyskursu publicznego, ale wpisują się w niego również takie sformułowania jak „mordy zdradzieckie”, „kanalie” czy „ludzie marni pod każdym względem”. Wpisują się w niego się również wypowiedzi spóźnionych bohaterów „Solidarności” i przeciwników Wałęsy odzierających prezydenta z wszelkich jego zasług.” – dodał. 

 

Komentarze