Pobił, a potem podpalił swoją przyjaciółkę! Powód szokuje!

przyjaciółkę

Policjanci z Mielca zatrzymali 29-letniego mężczyznę podejrzanego o pobicie i podpalenie swojej bliskiej znajomej. Para miała kilka godzin wcześniej spożywać razem alkohol. Ranną i półnaga przyjaciółkę oprawcy zabrano do szpitala.

Mocno pobita i poparzona kobieta została zauważona przez patrol policji na starówce w Mielcu. Przerażona 35-latka szybko zwróciła uwagę mundurowych, ponieważ szła chodnikiem półnaga, a jej twarz była cała we krwi. Mundurowi zauważyli również, że miała dość mocno poparzone nogi. Kobieta chwilę później została zabrana karetką do szpitala. Z informacji jakie podała policjantom wynika, że urządził ją tak kolega, a horror rozegrał się kilkanaście minut wcześniej. W miejscu schadzek bezdomnych. Śledczy szybko ustalili sprawcę, który brutalnie pobił i okaleczył swoją przyjaciółkę.

 

 

 

Z ustaleń śledczych wynika, że 29-latek miał podejść do swojej ofiary od tyłu i zacząć ją bić pięściami po całym ciele i głowie. Kiedy nieprzytomna 35-latka upadła na ziemię oprawca oblał ją łatwopalną substancją i podpalił. W szpitalu okazało się, że obrażenia poszkodowanej są bardzo poważne. Miała duże obrażenia głowy i poparzenia nóg 2 i 3 stopnia. Ranna kobieta nadal przebywa w placówce, a jej stan jest określany przez lekarzy jako ciężki. 29-latek, który został szybko zidentyfikowany miał tłumaczyć śledczym, że przyjaciółka dzień wcześniej miała ukraść mu pieniądze, więc postanowił się zemścić. Mężczyźnie grożą 3 lata więzienia.

 

 

ZOBACZ TAKŻE:Trzy siostry dotkliwie pobiły ją na imprezie! Szokujący powód ataku!

 

 

źródła; o2.pl, foto pixabay.com

 

 

 

 

 

Komentarze