Taką emeryturę otrzymuje Majka Jeżowska! „Zamierzam ten rok spędzić hucznie”

Majka Jeżowska, znana polska wokalistka, od trzech lat pobiera emeryturę, ale niestety, nie jest to zbyt okazałe świadczenie. Podobnie jak wiele innych gwiazd polskiej sceny muzycznej, musi zadowolić się niską emeryturą.

Temat emerytur polskich muzyków budzi kontrowersje od dłuższego czasu. Okresowo pojawiają się doniesienia o tym, jak niskie są te świadczenia w przypadku znanych artystów. Przykłady są zaskakujące. Krzysztof Cugowski otrzymuje zaledwie 1,7 tysiąca złotych, a Maryla Rodowicz 1,6 tysiąca złotych, co, jak na takie gwiazdy, jest nadal niską kwotą. Ryszard Rynkowski pobiera jedynie 600 złotych miesięcznie, a Marek Piekarczyk zaskakujące 7,77 złotych.

Majka Jeżowska również nie może pochwalić się wysoką emeryturą. Jeszcze przed rozpoczęciem jej pobierania, w 2019 roku, w jednym z wywiadów zaznaczyła, że nie spodziewa się zbyt wysokiej emerytury. Mówiła, że nie interesuje się jej dokładną wysokością i nie liczy na dużą sumę. Jej słowa brzmiały:

Nie wiem ile to będzie, nie obliczam, nie chcę. Ja wiem, że sama muszę sobie poradzić i może kiedyś się to zmieni. Zamierzam ten rok spędzić hucznie.

W lutym tego roku Majka Jeżowska była gościem w podcastcie Pauliny Sochy-Jakubowskiej o nazwie „Wprost Przeciwnie”. W trakcie rozmowy artystka przyznała, że jest rozczarowana wysokością swojej emerytury, choć zdaje sobie sprawę, że wynika to z jej życiowej ścieżki.

Jednak wciąż pozostaje aktywna zawodowo i koncertuje, co zapewnia jej stały dochód. Nie ogranicza się tylko do muzyki i można było ją niedawno zobaczyć w filmie „Pokolenie Ikea”. Pomimo niskiej emerytury, jej pasja i działalność artystyczna pozostają na wysokim poziomie.

Zobacz także: Paulina Rzeźniczak podzieliła się radosną nowiną! Internauci są wniebowzięci!

Komentarze